Terapia manualna - co to takiego?
Z pewnością nieraz spotkaliście się z pojęciem terapii manualnej. Czym są te dwa słowa często owiane magiczną tajemnicą. Poniżej chciałbym wam pokrótce przybliżyć owo pojęcie.
Jest to dość stara dziedzina leczenia dysfunkcji narządów ruchu, ale i nie tylko (schorzenia narządów wewnętrznych, traumy psychiczne) dosłownie tłumacząc za pomocą specjalnych chwytów terapeutycznych najczęściej z użyciem rąk. Pierwszym terapeutą manualnym był ojciec medycyny Hipokrates, który uznawał ,,przesunięcie kręgów,, za przyczynę wielu chorób. Opisane techniki Hipokratesa wykonywane były za pomocą stóp (nazywane pedi-pulacjami). Techniki ręczne (mani-pulacje) wprowadzono w późniejszym okresie.
Na przestrzeni lat od dziejów Hipokratesa do współczesności wiele mądrych głów m.in. Galen, Avicenna z Bagdadu wspomina w swoich pracach o terapii manualnej. Jest to tylko potwierdzenie skuteczności tej metody leczenia skoro przetrwała ona do dnia dzisiejszego.
Niestety poza nurtem związanym z medycyną, terapia manualna kojarzona jest również z tzw. kręgarstwem mającym swoje korzenie w ludowych sposobach leczenia ludzkiego ciała.
Na szczęście skuteczność obecnej terapii manualnej oparta jest na całej masie badań naukowych (evidence based medicine).
Głównym założeniem terapii manualnej jest diagnoza oraz leczenie z wykorzystaniem naturalnych procesów naszego organizmu. Poprzez liczne testy, palpacje, ocenę porównawczą stawiana jest diagnoza i wykorzystując chwyty manualne pomoc w dojściu do zdrowia. Używane techniki możemy podzielić na te ukierunkowane na tkanki miękkie (powieź, mięśnie itp.) oraz na stawy.
I to właśnie celowość technik na jaki element naszego ciała są one używane wyodrębnił dwie główne szkoły terapii manualnej: osteopatię i chiropraktykę.
Ojciec osteopatii Andrew Taylor Still żyjący na przełomie XIX i XX wieku jako jeden z nielicznych w tamtych czasach traktował ciało jako całość (zarówno sferę fizyczną jak i psycho-duchową). Jego liczne techniki w 100% naturalne opublikował w 1892 r. i do dnia dzisiejszego są skutecznie wykorzystywane w procesie dochodzenia do zdrowia.
Twórcą chiropraktyki (z greki cheir i praktikos - dosłowne tłumaczenie wykonywanie ręczne) był Daniel David Palmer żyjący w tych samych czasach co Still. Jego leczenie polegało głównie na ,,nastawianiu kręgów,,. Uważał on, że w następstwie przesunięcia kręgów dochodzi do zaburzenia przewodnictwa nerwowego. Chiropraktycy pracują głównie na stawach.
Od czasów Stilla i Palmera głównie dzięki skuteczności leczenia terapia manualna zyskała wielu zwolenników i od tego czasu jej rozwój nabrał tempa. Dzisiaj możemy wyróżnić kilkadziesiąt szkół terapii manualnej. Jako ciekawostka jedną z uznanych szkół jest szkoła naszych sąsiadów z południa - Czech (Karel Lewit, Vaclav Janda). Możemy wyróżnić również szkołę niemiecką, system nordycki (OMT Kalternborn, Evjenth), szkołę Robina McKenzie (nazywaną metodą McKenzie), system Cyriaxa (twórca medycyny ortopedycznej), metodę Ackermanna, szkołę Kalifornijską (PNF). To tylko parę z najbardziej popularnych znanych metod terapii manualnych.
Dzięki terapii manualnej możemy skutecznie leczyć m.in:
- bóle kręgosłupa pochodzenia mechanicznego (tzw. lumbago, rwę kulszową, przepuklinę krążka międzykręgowego)
- bóle i zawroty głowy
- urazy aparatu ruchu (zwichnięcia, ograniczenia zakresu ruchu w stawach np. zamrożony bark, naderwania więzadeł i mięśni itp.)
- bóle stawowe oraz mięśniowe (entezopatie mięśniowe tj. łokieć tenisisty, łokieć golfisty)
- dysfunkcje ruchu powstałe w konsekwencji uszkodzenia układu nerwowego
- cierpnięcia i mrowienia w obrębie kończyn oraz tułowia
Dodatkowo dzięki wielu techniką terapii manualnej możemy usprawnić funkcjonowanie naszego organizmu, zahamować lub spowolnić procesy zwyrodnieniowe oraz zapalne stawów.
Każda z metod ma swoich zwolenników i nie chce pisać która jest mniej skuteczna, a która bardziej bo myślę, że na to odpowiedzi nie znajdziemy. W swojej codziennej praktyce zauważam, że pewni pacjenci z tym samym schorzeniem różnie reagują na użycie tej samej metody, dlatego ważne jest by w swoim wachlarzu technik terapeuta znał kilka ,,dojść,, (metod) do zdrowia pacjenta.
W swojej codziennej praktyce używam m.in:
- metoda McKenzie - jedna z najbardziej popularnych i ,,najdelikatniejszych,,. Pacjent poprzez szczegółowy wywiad oraz badanie przedmiotowe dopasowywany jest do grupy schorzeń i na tej podstawie zadawany jest mu ruch kierunkowy cofający procesy chorobowe. Najskuteczniejsza przy problemach z kręgosłupem pochodzenia dyskowego.
- metoda PNF - proprioreceptywne torowanie ruchu. Nauka prawidłowych wzorców ruchu. Stosowana głównie w rehabilitacji neurologicznej, ale i nie tylko.
- metoda OMT Kalternborn - Evjenth - metoda oparta na tzw. grze stawowej (trakcji, kompresji, ślizgach). Wykorzystywana głównie w rehabilitacji pourazowej oraz bólach stawowych i mięśniowych
- metoda Mulligana - terapia angażująca pacjenta w trakcie wykonywania techniki tzn. pacjent w trakcie wykonywania danej techniki jest aktywny. Techniki wykonywane są w środowisku obciążenia stawu.
- metoda FDM - model dystorsji powięzi - metoda Typaldosa ukierunkowana na dysfunkcję powięziowe oraz dysfunkcję torebki stawowej.
- czeska szkoła - techniki Lewita oraz Rosiny - mobilizację stawów (praca w obrębie fizjologicznego zakresu ruchu stawu), manipulacje (przekraczanie fizjologicznego zakresu ruchu stawu).
Mam nadzieję, że udało mi się przybliżyć wam choć trochę pojęcie terapii manualnej i przy kolejnym problemie zdrowotnych spróbujecie rozwiązać go w opisany sposób ;D.